Kiedy w sąsiedztwie liczącego ponad 3 tysiące mieszkańców Myszyńca wyrasta kilkakrotnie większa osada, to znak, że nadeszła ostatnia niedziela sierpnia i właśnie zaczyna się największa słodka impreza folkowa w południowo-wschodniej Polsce – Miodobranie Kurpiowskie.
To idealna okazja, by zaopatrzyć się w doskonałe miody z pasiek kurpiowskich, mazurskich i podlaskich, poznać barwne tradycje pszczelarskie i posmakować regionalnej kuchni, powędrować leśnym szlakiem dawnych bartników lub zwiedzić pięcionawową bazylikę w Myszyńcu z kurpiowskim wystrojem. Aktywny wypoczynek w upalne dni zapewni znakomicie wyposażony ośrodek Kurpiowska Kraina w Wykrocie.
Kabaret i sztuka ludowa
Miodobranie Kurpiowskie organizowane jest w okolicy Myszyńca od 1976 r.
28 sierpnia 2022 roku odbędzie się 45. edycja tej imprezy przyciągającej w każdą ostatnią niedzielę sierpnia tysiące gości z różnych stron Polski.
Niektórzy przyjeżdżają wcześniej, by wziąć udział w Miodobraniowej Nocy Kabaretowej odbywającej się w sobotni wieczór. 27 sierpnia 2022 r. w amfiteatrze Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej w Myszyńcu wystąpią m.in. Kabaret OTTO, Ciach i Kabaret Łowcy B.
Osoby planujące wycieczkę z Myszyńca do Wykrotu będą mogły skorzystać ze specjalnego transportu kursującego co pół godziny. Z podobną częstotliwością będzie kursował autobus powrotny.
Wielkie Miodobranie w Kurpiowskiej Krainie
Główna część Miodobrania Kurpiowskiego odbędzie się w niedzielę 28 sierpnia. Imprezę rozpocznie uroczysta msza święta w Bazylice Myszynieckiej odprawiana częściowo w gwarze kurpiowskiej, z udziałem artystów ludowych w strojach regionalnych.
Po nabożeństwie kolorowy korowód furmanek przejedzie do oddalonego o ok. 5 km od Myszyńca Kompleksu „Kurpiowska Kraina” w Wykrocie, gdzie powstanie na jeden dzień gigantyczna miodowa osada z dziesiątkami stoisk, na których będzie można znaleźć miody i produkty pszczele, przede wszystkim miody kurpiowskie, ale także z pasiek na Podlasiu i Mazurach.
W imprezie weźmie również udział kilkudziesięciu twórców ludowych prezentujących na jarmarku m.in. wyroby gliniane, drewniane, hafty, wycinanki i kierce.
ZOBACZ TEŻ:
PLAŻA KURPIOWSKA KRAINA
KURPIE. ZAPOMNIANY ŚWIAT
KURPIE ZIELONE DLA WSZYSTKICH ZMYSŁÓW
KURPIOWSKA KRAINA. POLE KAMPEROWE
WYPRAWA AUTEM PRZEZ KURPIE
Słodko, słono i pieprznie
Nie samą słodyczą człowiek żyje. Wizyta na Kurpiach to okazja, by poznać regionalne smaki proponowane na stoiskach gastronomicznych i z regionalną żywnością. Obowiązkowo należy skosztować rejbaka czyli babki ziemniaczanej oraz sprawdzić, jak smakują fafernuchy, czyli twarde i pikantne ciasteczka marchwiowe z pieprzem.
Nie można też przegapić piwa kozicowego – bezalkoholowego napoju piwnego z dodatkiem nasion jałowca. A co zabrać ze sobą do domu prócz miodów? Na przykład świetny placek drożdżowy lub chleb razowy pieczony na liściu.
Wizyta na Kurpiach Zielonych to także idealna okazja, by poznać lepiej sam Myszyniec i jego okolice.
Myszyniec – jedz, módl się i zwiedzaj
Spór o to, czy stolicą Kurpiowszczyzny jest Myszyniec czy Kadzidło, wciąż nie został rozstrzygnięty, ale jedno jest pewne: Katedra Kurpiowska i jeden z największych kościołów na Mazowszu znajduje się w Myszyńcu. Bazylika neogotycka wybudowana na początku XX wieku jest monumentalną pięcionawową świątynią, której wystrój nawiązuje do kurpiowskich tradycji ludowych, m.in. wycinanek i wysokich kurpiowskich palm wielkanocnych.
Przed bazyliką stoi murowana dzwonnica-brama z XVIII w. uchodząca za budowlę najpóźniej na Mazowszu, a może i w całej Europie, postawioną w stylu gotyckim. Na jednej ze ścian budynku zamontowano żelazne kuny do zakuwania złoczyńców.
W myszynieckim zajeździe Kurpiowski Zakątek, który łączy funkcje hotelu i restauracji, kryje się również maleńkie muzeum kultury i sztuki kurpiowskiej. Wyeksponowano w nim elementy wystroju kurpiowskiej chaty oraz narzędzia i przedmioty codziennego użytku dawnych Kurpiów. W karcie restauracji natomiast króluje żywa tradycja: żurek na zakwasie, bliny kurpiowskie, rejbak, świeżynka i piwo kozicowe wykonane według, jak zapewniają właściciele, starych receptur rodzinnych.
Kurpiowska Kraina w Wykrocie
Kurpiowska Kraina, która powstała kilka lat temu nad sztucznym zbiornikiem Wykrot, to nowoczesny obiekt sportowo-rekreacyjny z hotelem i restauracją, amfiteatrem, wiatami piknikowymi, jarmarcznymi i grillowymi. To tutaj odbywają się obecnie Miodobrania Kurpiowskie przyciągające miłośników miodów, regionalnej kuchni i folku.
Kurpiowska Kraina jest obiektem całorocznym, ale warto ją odwiedzić zwłaszcza latem, by skorzystać plaży oraz wypożyczalni rowerów wodnych, kajaków i łódek. Dla gości są również dostępne korty tenisowe, wielofunkcyjne boiska i skałka wspinaczkowa. Na terenie Krainy funkcjonuje także kompleks kempingowy dla kamperów oraz pole namiotowe z niezbędnymi instalacjami i pełnym zapleczem sanitarnym.
Miododajna kraina
Puszcza Zielona przed wiekami zapewniała byt wielu osadnikom. Niemal każdy Kurp był wtedy myśliwym i bartnikiem, a pozostali zajmowali się smolarstwem, zbieractwem czy wytopem rudy darniowej. Puszczańscy bartnicy łączyli się w bractwa i wypracowali prawo zwyczajowe, które ich chroniło przed chciwością możnowładców, a później stało się podstawą do utworzenia prawa bartnego dla całej Rzeczpospolitej.
Nic dziwnego, że tradycje i zwyczaje bartników do dziś obecne są w miejscowym folklorze, a wielu mieszkańców tego regionu zajmuje się pszczelarstwem. Miód kurpiowski – wielokwiatowy, delikatny w smaku, z charakterystycznym korzennym zapachem – jest produktem chronionym unijnym certyfikatem.
Szlak Barci Kurpiowskich i bartnicze tradycje
W miejscowości Czarnia zaczyna się trasa szlaku wiodącego przez rezerwat o tej samej nazwie – fragment puszczy, w której zachowały się sosny bartne. Największe okazy dziś już martwych drzew mają po 25 m wysokości i niemal 3 m obwodu, natomiast drzewa rosnące obecnie na terenie rezerwatu pamiętają czasy powstania styczniowego. Szlak liczy ok. 7 km.
Jak wyglądało podbieranie miodu z barci? Tajniki pracy i obrzędów poprzedników dzisiejszych pszczelarzy można poznać co roku podczas Miodobrania Kurpiowskiego. Ważnym punktem programu jest widowisko obrzędowe „Podbieranie miodu na Kurpiach”. Tak powróciliśmy do Kurpiowskiej Krainy i na Wielkie Miodobranie.
Słodkiej zabawy!
Magdalena Walusiak