Ale-Wioska nad Turką i Tatarką nawiązuje do średniowiecznej historii tego terenu, zapisanej w nazwach okolicznych rzek. Ekologiczne jurty, na które gospodarze postawili jako na bazę noclegową dla gości, okazały się strzałem w dziesiątkę. Sauna i ruska bania oraz 100% naturalnych produktów w koszyczku śniadaniowym to kolejne argumenty dla gości poszukujących równowagi i wytchnienia.
POMYSŁ NA ŻYCIE NA WSI
Monika i Piotr mają Klukówek, gdzie powstała Ale-Wioska, po części zapisany w genach. Piotr zna tu każdy kamień, ponieważ wychowywał się w tej okolicy. To tutaj po latach studiów i pracy w korporacji zaczął przywozić Monikę, by znaleźć wytchnienie od pędu życia w mieście. Początkowo tylko na wakacje, potem także w weekendy. Oboje w Klukówku znaleźli swoją przystań, która pozwala w pełni cieszyć się sobą i dziećmi.
Żyjąc w mieście tęsknili za zielenią i ucieczką w dziecięce marzenia, gdzie boso biega się po pachnącej trawie. Ich marzeniem były drewniane domki lub jurty w otoczeniu natury. Jesienią 2019 r. na dużej łące z widokiem na rozlewisko rzeczki Turka postanowili zbudować Ale-Wioskę. I tak, wiosną 2020 r. powstały 3 ekologiczne jurty stworzone w zgodzie z naturą. Monika i Piotr pokochali je od razu, polubili je także goście. To dlatego w 2021 r. powstały kolejne 4 jurty.
Pomysł na ich budowę zrodził się z fascynacji lokalną historią, której korzenie sięgają późnego średniowiecza, kiedy na tereny północnego Mazowsza przybyli Tatarzy z Litwy, od których swe nazwy wzięły przepływające nieopodal malutkie rzeczki Turka i Tatarka. Jest też wiele innych nazw świadczących o powiązaniach z Tatarami. W Nowym Mieście, stolicy powiatu, do którego wówczas należały te tereny była dzielnica tatarska i jest ulica Tatarska, a w Ciechanowie jest dzielnica Tatary.
SIELSKIE OPOWIEŚCI
Dlaczego jurta jest tak ciekawą konstrukcją mieszkalną? Bo jest zbudowana z naturalnych materiałów, wewnątrz dobrze słychać co się dzieje na zewnątrz, daje to bliski kontakt z naturą. Grube ścianki zapewniają ciepło nawet w zimie. Jest świetlik, przez który można obserwować niebo i gwiazdy. I jak twierdzą niektórzy czuć tutaj „ducha jurty” – pomieszczenie na planie okręgu jest przyjazne, historycznie to najlepsza forma wnętrza dla człowieka – na takim planie budowane były kaplice. Goście mówią, że w środku czują się ciepło otulonymi przez jurtę.
Pewnego grudniowego wieczoru zadzwoniła aktorka jednego z warszawskich teatrów, prosząc o natychmiastową rezerwację. Przyjechała w ciągu godziny. Jak się okazało, przez wiele lat w równonoc jesienną wyjeżdżała na daleki wschód, gdzie nocowała w jurtach. Stąd też, gdy po próbie w teatrze dotknięta nostalgiczną tęsknotą za klimatem jurt wpisała w wyszukiwarce internetowej hasło „jurty w Polsce” i znalazła informację o Ale-Wiosce, nie miała wątpliwości, że tę noc spędzi w jurcie na północnym Mazowszu. Swoją renomę ma też ekologiczny basen z brodzikiem. Jeden z gości – obieżyświat powiedział, że nie zna żadnego innego miejsca, gdzie mógłby pływać w basenie z żabami i traszkami.
CO PROPONUJE ALE-WIOSKA
Ale-Wioska to kameralny kompleks wypoczynkowy, gdzie nocuje się w luksusowych jurtach, położonych na ponad 3-hektarowym terenie, zaledwie godzinę drogi od Warszawy. Na gości czeka tu wiejski, naturalny klimat w duchu glampingu. Teren z jednej strony otoczony jest lasem, z drugiej rzecznym rozlewiskiem.
Każda jurta stylizowana jest na mongolski namiot przeznaczony dla maksymalnie 4–5 osób. Jej okrągły kształt zapewnia harmonię i wyzwala dobrą energię do wypoczynku, a szklane świetliki na szczycie zapewniają zasypianie z widokiem na rozgwieżdżone niebo. Jur- ty wyposażone są w aneks kuchenny i łazienkę z prysznicem oraz tarasy z leżakami oraz stołem i ławami dla wygodnego biesiadowania.
Ale-Wioska stawia na jakość, a nie ilość – dlatego ośrodek jest bardzo kameralny i nigdy nie ma tutaj tłumów. Można się tu zrelaksować w leśnym SPA z sauną i ruską banią podgrzewaną drewnem lub też w kąpielisku utworzonym w standardzie eko-basenu z brodzikiem. Do dyspozycji jest miejsce na grill i permakulturowy ogródek. Śniadania serwowane są w postaci eko-koszyczka zawierającego zdrowe, w 100% naturalne produkty. Istnieje też możliwość zamówienia obiadów.
Dla chętnych dostępne są warsztaty plastyczne oraz jazda konna. W domku za szkłem organizowane są zajęcia jogi, medytacje oraz warsztaty kulinarne i lokalnego rzemiosła – wyplatania z wikliny. Tuż obok znajduje się park rekreacji Turkolandia z boiskiem do siatkówki plażowej, parkiem linowym dla dzieci, ścieżką edukacyjną, hopkami rowerowymi i miejscem na ognisko. Park jest ogólnie dostępny dla lokalnych społeczności.
GOSPODARZE
Monika i Piotr są szczęśliwymi rodzicami trzech synów. Starają się od zawsze budować i łączyć, tworzyć relacje, zauważać i rozumieć. Ale-Wioska to spełnienie ich
marzeń o życiu w zgodzie w naturą oraz odnalezieniu wewnętrznego spokoju. To tutaj mogą sadzić drzewa, jeść zdrowo, oddychać pełną piersią. Zafascynowani naturalnością i pięknem tej przestrzeni, postanowili stworzyć tu swoją oazę spokoju, którą udostępniają gościom.
Monika, od lat jest wychowawcą przed- szkolnym, uwielbia sztukę i dobrą kuchnię (sama gotuje). Piotr to z wykształcenia prawnik, przez lata urzędnik, a potem menadżer. Ich wartości to natura, harmonia, ekologia, radość, zdrowie. Oboje wyznają zasadę, że życia nie można przeżyć na jeden sposób.
ZRÓWNOWAŻONA TURYSTYKA
Ale-Wioska jest wioską ekologiczną. Monika i Piotr zbudowali ją z naturalnych materiałów: drewna, bawełny, naturalnego kamienia. Nie odgrodzili się od natury, wprost przeciwnie, posadzili żywopłot, stąd bez problemu odwiedzają ich łosie, sarny czy żurawie.
Zasady zrównoważonej turystyki realizowane są poprzez:
• przydomową biologiczną oczyszczalnię ścieków,
• segregowanie odpadów i promowanie tej zasady wśród gości,
• oświetlenie realizowane dzięki lampom solarnym,
• brak naturalnych skór i futer, telewizorów czy klimatyzacji,
• uprawę własnych warzyw, hodowlę własnych kur, które znoszą zielone jajka,
• współpracę z lokalną społecznością – do śniadaniowych koszyków trafiają wyprodukowane w sąsiedztwie kozie sery, miody czy chleb,
• korzystanie z naturalnych materiałów i produktów, tutaj nawet ścieżki są z naturalnego żwiru.