Z dala od głównych dróg, niemal nad samym Świdrem, stoi stary drewniany dworek. Zauroczył już niejednego filmowca i pamięta sceny z klasyki polskiego kina. W sąsiedztwie, na pagórku obrośniętym drzewami, kryje się kościółek o zadziwiającej bryle. A gdyby okoliczne łąki i torfowiska umiały opowiadać, snułyby historie o polskich powstańcach z 1831 i 1863 roku…
Dworek w Radachówce
Radachówka to niewielka miejscowość nad Świdrem, na wschód od Kołbieli, a gdybyśmy pociągnęli prostą jak strzelił drogę od Mińska Mazowieckiego do Garwolina, Radachówka znalazłaby się dokładnie w połowie tej trasy.
Licząca niespełna 200 mieszkańców wieś Radachówka jest prawdziwym skarbcem dla kolekcjonerów turystycznych ciekawostek. Najsłynniejszym z miejscowych skarbów jest dworek należący od ponad 100 lat do rodziny Szlenkierów. Drewniany dom obrośnięty bluszczem od dziesięcioleci zachwyca twórców filmowych.
Pierwszy zakochał się w nim Andrzej Wajda i nakręcił we wnętrzach sceny do „Panien z Wilka”. Także tutaj powstała część ujęć „Białego małżeństwa” Magdaleny Łazarkiewicz, „Sławy i chwały” Kazimierza Kutza oraz „Prawa ojca” Marka Kondrata.
Z rodziną Szlenkierów związana jest kaplica pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej, wybudowana na wzniesieniu kilkaset metrów od dworu.
Huculska świątynia nad Świdrem?
Zaskakująca bryła! Jakiś czas temu w opracowaniach krajoznawczych pojawiały się spekulacje, że jeden z najbardziej malowniczych kościołów drewnianych na Mazowszu wybudowany na pagórku wśród sosen to dawna cerkiew przeniesiona na tereny nadświdrzańskie z południa Polski.
Jako inspiracje dla projektu stworzonego przez Wacława Lipieńskiego w 1935 r. wskazywane są świątynie Orawy i Huculszczyzny oraz cerkwie unickie z Beskidu Niskiego. Lipieński nie tylko zaprojektował kaplicę – została ona zbudowana z gotowych elementów wykonanych w jego zakładach stolarskich w Pińsku.
Jeszcze w 2019 r. budowli zaatakowanej przez korniki groziło zniszczenie. Na szczęście mieszkańcom udało się zebrać fundusze na dezynsekcję i gruntowny remont kościoła, który zakończył się w 2021 r.
Obok budynku stoi krzyż upamiętniający fundatorów świątyni – Halinę i Karola Szlenkierów, ustawiony w tym miejscu w 50. rocznicę ich śmierci. Oboje zostali zamordowani przez Niemców 5 sierpnia 1944 r. w czasie powstania warszawskiego.
Tuż przy kaplicy rośnie stara parasolowata sosna pospolita – pomnik przyrody. Kolejne pomniki w postaci drzew i głazu narzutowego można znaleźć w innych miejscach Radachówki. Klimat nadświdrzański tworzą drewniane domy z I połowy XX wieku.
Pamiątki XIX-wiecznych powstań
Jeśli ktoś kocha historię, zwłaszcza związaną z wiekiem XIX, warto przed opuszczeniem tego rejonu odwiedzić tzw. „szwedzkie okopy” położone na wschód od Radachówki, niemal nad samym Świdrem. Porośnięty sośniakiem pięcioramienny nasyp powstał na miejscu wczesnośredniowiecznego grodziska. Zapewne jest to dawny szaniec z czasów powstania listopadowego.
Po jego wschodniej stronie znajdują się rozległe łąki zwane Bagnem Powstańców, których historia powiązana jest z późniejszym powstaniem – styczniowym. W 1863 roku były to torfowiska porośnięte lasem i właśnie tutaj chronili się przed carskimi wojskami powstańcy po przegranej bitwie pod Gocławiem.
Jednym z powstańców w oddziale Ludwika Żychlińskiego, który brał udział w tym starciu, był 16-letni wówczas Aleksander Głowacki, dziś znany bardziej jako Bolesław Prus.
Magdalena Walusiak