Dom z drewnianych bali zbudowany zgodnie z duchem tradycyjnej regionalnej architektury, mnóstwo zwierzaków, którymi zachwycają się najmłodsi goście, stawy, w których można wędkować do upojenia i z rewelacyjnymi efektami – to tylko część walorów Żabiego Raju. Właśnie: nie zapominajmy o bodaj największej w Polsce kolekcji żab! Aż trudno uwierzyć, że ten sielski krajobraz między Serockiem a Pułtuskiej jeszcze niedawno wyglądał zupełnie inaczej: mieściła się tu olbrzymia żwirownia.
POMYSŁ NA ŻYCIE NA WSI
Człowiek od zawsze związany był z naturą. A najbliżej naturę w dzisiejszych czasach można znaleźć na wsi. Żabi Raj powstał z potrzeby jak najbliższego obcowania z rodziną i z otoczeniem. Ciekawostką jest fakt, iż część gospodarstwa znajduje się na terenie dawnej żwirowni, a odpowiadając na potrzeby agroturystyki typowo industrialny krajobraz zakładu dzięki rekultywacji zmienił całkowicie swoje oblicze stając się miejscem wypoczynku przyjaznym dla ludzi i natury, gdzie człowiek może zatrzymać się, mieć czas dla tylko siebie i móc sięgnąć do źródła swoich myśli.
W 2013 roku ukończono budowę drewnianego domu z bali wzniesionego zgodnie z duchem starej regionalnej architektury. W domu zamieszkali gospodarze i są tu również miejsca dla gości. Nazwa agroturystyki została zainspirowana wszechobecnymi tu żabami dającymi niezapomniane koncerty w czasie wiosennych i letnich wieczorów.
SIELSKIE OPOWIEŚCI
W agroturystyce Żabi Raj życie płynie swoim rytmem, który zmienia się nieustannie. Raz rytm nadają goście – godziny ich przyjazdów, pory posiłków i wypoczynku, aby w kolejnych godzinach biec pod dyktando zamieszkujących w gospodarstwie zwierząt – poranne przebudzenie koguta, wieczorne karmienie kóz i owiec lub podążać zgodnie z porami roku, siewem, sianokosami oraz żniwami.
Goście twierdzą, że gdy przyjeżdżają kolejny raz w to samo miejsce, za każdym razem spotyka ich coś innego. Raz rytm nadają goście, a w kolejnej chwili to oni dopasowują się do rytmu życia gospodarstwa. Czasem tylko wszystko zakłóci wesoła gromadka czterech psów i pięciu kotów. Niezwykłą ciekawostką tego miejsca będąca chlubą domu jest kolekcja żabich figurek, licząca ponad 1500 eksponatów. To prawdopodobnie największa taka kolekcja w Polsce, a może i na świecie. Początek kolekcji dały zbiory sędziwego Belga, który darował Żabiemu Rajowi figurki zbierane przez całe życie. Później powstała nieformalna tradycja, zgodnie z którą goście po raz kolejny odwiedzający gospodarstwo starają się sprezentować gospodarzom kolejne, często bardzo wymyślne figurki do kolekcji. Żabki w domu i obejściu są obecne absolutnie wszędzie.
CO PROPONUJE ŻABI RAJ
Całoroczna oferta obejmuje pobyt z noclegiem oraz możliwością skorzystania z wyżywienia. W klimatycznym domu z bali przez cały rok na gości czekają przytulne, komfortowe pokoje. W każdym z nich znajduje się łazienka z prysznicem i dostępne jest wi-fi. Specjalny pokój rodzinny to 2-pokojowe studio dla 5 osób wyposażone w łazienkę przystosowaną dla osób niepełnosprawnych oraz taras z widokiem na jezioro.
Gospodyni przygotowuje znakomite tradycyjne potrawy, ale dla miłośników gotowania korzystających z noclegu, w domu dostępny jest również aneks kuchenny. Goście mogą też korzystać z sali rekreacyjnej, wyposażonej w kominek, barek, salę TV, bilard, tenis stołowy oraz kącik zabaw dla dzieci. Dla najmłodszych przygotowany jest zewnętrzny plac zabaw tuż przy domu.
Na dużym terenie można skorzystać z kilku miejsc piknikowych, rozpalić grill oraz łowić ryby takie jak karpie, karasie, sandacze, amury, tołpygi i okonie w stawach o łącznej powierzchni prawie 4 ha. Można tu także popływać żaglówką, rowerem wodnym, canoe, kajakiem bądź łódką. Wędkować można z brzegu, pomostów lub łódek. Jest również zagajnik o powierzchni ok. 1 ha, który jesienią obfituje w prawdziwki, podgrzybki i koźlaki, a latem staje się idealnym miejscem, aby schronić się przed popołudniowymi upałami. Goście mogą też zawsze liczyć na pomocną obsługę oraz dobre rady co ciekawego zwiedzić w okolicy.
Żabi Raj chętnie odwiedzają rodziny z dziećmi, które zawsze z zainteresowaniem obserwują życie tutejszych zwierzaków. Żyją tutaj owce, kozy, kucyk, oślica, kury, króliki, kaczki, indyki, gęsi, perliczki, bażanty, psy, koty, a wieczorami i nocą latają nietoperze. No i oczywiście żaby w stawach, które zapewniają niesamowite koncerty. Oprócz zwierząt zagrodowych można tu również obserwować, najczęściej wczesnym rankiem, przylatujące z rezerwatu czaple, dzikie kaczki, łabędzie, a także podchodzące do stawów sarny, spacerujące bociany, żurawie oraz mnóstwo innych dzikich zwierząt.
GOSPODARZE
Beata i Paweł to zapaleni kamperowcy, dla których prowadzenie gospodarstwa jest zarówno pracą, jak i pasją. Oboje uwielbiają podróże. Zarówno te bliskie, jak i te dalekie.
Beata bardzo lubi długie rozmowy z gośćmi, szczególne tymi, którzy aktywnie zwiedzają świat. Nieustannie cieszy ją możliwość przygotowywania posiłków i eksperymentowania z coraz nowymi po- trawami. Hobbystycznie zajmuje się hodowlą kóz, owiec i ptactwa ozdobnego. Pasjonuje ją uprawa warzyw, ziół i krzewów owocowych.
Paweł próbuje zapanować nad wszystkim, co jest techniczne i mechaniczne w gospodarstwie ze szczególnym uwzględnieniem coraz nowych koncepcji związanych z modernizacją gospodarstwa realizowanych przez Beatę. W wolnych chwilach lubi wędrować po górach oraz poszukiwać istoty życia człowieka.
ZRÓWNOWAŻONA TURYSTYKA
Prowadząc gospodarstwo Beata i Paweł kierują się zasadami opartymi o zdroworozsądkowe podejście do życia, ze szczególnym uwzględnieniem poszanowania natury i przemyślanego korzystania z jej zasobów:
• korzystają z instalacji solarnej do ogrzewania domu, odprowadzają ścieki do biologicznej oczyszczalni,
• w produkcji rolnej nie korzystają ze sztucznie wytworzonych środków ochrony roślin,
• Robert – operator kombajnu zawsze w czasie żniw wypomina, że perz jest tak samo dorodny jak zboże, a oni zawsze mówią, że trzeba będzie coś z tym zrobić. I tak historia się powtarza od wielu lat, z tym że perz jest coraz dorodniejszy. Dzięki temu kurki nie narzekają na smak paszy, a z kolei goście zachwycają się smakiem jajek,
• używany nawóz jest wyłącznie pochodzenia naturalnego,
• w gospodarstwie segregowane są odpady,
• funkcjonuje też tutaj permakulturowy ogródek.
